piątek, 25 marca 2011

Zakup - Masterton ;)

 Właśnie kupiłam sobie na Allegro dwie książki Grahama Mastertona: 'Wojowników Nocy' i 'Kostnicę'! :D To w sumie moje pierwsze nabytki. Zastanawiałam się czy zamiast 'Kostnicy' nie wziąć 'Śmiertelnych Snów' - druga cześć 'Wojowników...', ale jednak 'Kostnica' ma wyższą ocenę i chyba tym się głównie zasugerowałam przy wyborze, jedyny minus to to, że jest znacznie krótsza od ŚS, no ale cóż... ;p Poza tym książki były po 10 zł na kup teraz, oczywiście używane, okładki trochę pozaginane no ale za te pieniądze... Poza tym za przesyłkę płacę raz 6 zł, bo kupiłam je od jednej osoby. Myślę, że zakup udany i to bardzo. Wydałam prawie całą kasę, ale co tam... Zostało mi z 5 zł...

W końcu zacznę zbierać kolekcję książek pana Mastertona.
Chciałabym mieć wszystkie, ale na razie nie mam roboty i kasy również nie mam, tak
więc trochę sobie poczekam, aż moje półki się wypełnią... Ba, nawet półek nie mam... Tzn. regału. Chcę sobie regal kupić, ale to jeszcze nie teraz. Po remoncie pokoju... Teraz lecę sprzątać, a później po druczki do banku i muszę wpłacić pieniądze. Jestem na prawdę bardzo zadowolona z zakupu... Szkoda tylko, że książki nie są nowe, no ale za te pieniądze nigdzie bym nowych nie kupiła, także jest OK ;)



czwartek, 24 marca 2011

Ciało i krew

Dzisiaj przeczytałam 'Krew Manitou', szybko mi to poszło - 3 dni :D Szczerze muszę powiedzieć, że nie jestem zachwycona, ale mimo wszystko podobała mi się ta książka. W końcu to mój ukochany cykl Manitou ;) Byłam przed wczoraj w bibliotece i wypożyczyłam 'Ciało i krew' (za które zabiorę się dzisiaj), 'Ofiara', 'Ziarno demona', 'Song umarłych' (to kontynuacja 'Bluesa duchów', którego nie było niestety w bibliotece... Tzn. w bazie danych był, ale akurat teraz nie było...).
Uwielbiam Mastertona. Wiem, że się powtarzam, ale tak właśnie jest. Wkurza mnie czasami to w jaki sposób toczy się akcja, a raczej to, że przy końcu wszystko dzieje się na raz i zakończenie jest takie jakieś nie pasujące do całości, jakby wyrwane z innej książki. Takie mam czasami wrażenie. Ale i tak Graham Masterton jest mistrzem, a nie jak to co niektórzy twierdzą - King... Jego książki są nudne jak flaki z olejem. Jedynie 'Sklepik z marzeniami' mnie nieco zaintrygował, dlatego kiedyś kupię tą książkę i przeczytam do końca, ale nie oznacza to, że nie był irytujący... Był - dlatego przestałam go czytać...
Czytałam opinię i książce 'Ciało i krew' i była pochlebna. Mam jednak nadzieję, że przełknę tę książkę równie szybko, co 'Krew Manitou', bo na półce stoją kolejne, które czekają na swoją kolej... ;)

wtorek, 22 marca 2011

Krew Manitou & Komplikacje

Teraz czytam 'Krew Manitou'. Jestem na początku, ale już mi się ta książka bardzo podoba! Jak na razie jest trochę za mało akcji, ale mam nadzieję, że to się z czasem rozwinie. Jeżeli chodzi o cykl Manitou, to jest z tym tak samo jak z HP czy Twilight. Czytam po to, by dowiedzieć się, co przeżyli moi ulubieni bohaterowie i godzę się z tym, co ich spotkało, a nie narzekam, że książka mi się nie podobała... Nie może mi się nie podobać, po prostu ;) Oczywiście mogę być trochę rozczarowana, np. zakończeniem, czy ogólnym przebiegiem akcji, ale to wszystko... 
Następną książką będzie 'Bez skrupułów', o ile będzie mi się chciało to czytać. Jak skończę 'Krew...'  to przejdę się do biblioteki i zobaczę, czy nie ma przypadkiem 'Wojowników Nocy'! Na tej książce mi bardzo zależy! Sprawdziłam w bazie danych biblioteki i niby jest 'Kostnica' i parę innych tytułów Mastertona, których jeszcze nie czytałam, ale jakoś długo już tych książek nie ma w bibliotece. W końcu ktoś musi je oddać. 

Jeżeli chodzi o sytuację w domu, to nie jest za dobrze. Mnie osobiście to aż tak bardzo nie dotyczy, ale skutki decyzji podjętych przez rodziców mogą nie być wesołe. Rozwód, separacja, któż to wie... Co ma być to będzie. Zobaczymy. 


środa, 9 marca 2011

Stało się coś o czym chyba marzyłam od dawna... W końcu wygarnęłam O. co o niej tak na prawdę myślę. Pisałyśmy na IS  i tak od słowa do słowa. Jakoś samo wyszło. Jak zaczęła na mnie najeżdżać to się tak wkurwiłam, że napisałam wszystko to, co mnie już od dawna męczyło... Wygarnęłam jej te 'phoebki, mathielde' i inne bagdady... Haha, jak ktoś to teraz czyta to nie wie o co chodzi, no ale nieważne... ;P
Ulżyło mi szczerze mówiąc i to bardzo. To już chyba definitywny koniec naszej znajomości. I dobrze. Mam świetny plan, żeby zrobić jej na maksa na złość (S.) :) To ją pogrąży jeszcze bardziej!
I hate her!!

Dopisane:
Do kupienia:
Płyta Akurat - Pomarańcza
Płyta Coma - Pierwsze wyjście z mroku
Płyta Marilyn Manson Golden age of grotesque
Książka 'The Ruins' - Scott Smith
Książki Mastertona!!!!
http://selkar.pl/advanced_search_result.php?keywords=masterton

niedziela, 6 marca 2011


Teraz czytam 'Głód' Grahama Mastertona of course ;) Skończyłam 'Tengu' i muszę powiedzieć, że druga część zdecydowanie lepsza od pierwszej. Na początku trochę nie mogłam się połapać w tym kto jest kim, ale później jakoś to ogarnęłam. 'Głód' zaczął się bardzo przyzwoicie i ciekawie. 

Mama już wróciła ma szczęście ;)
Ale K. jest teraz w domu... I ciekawe jak ta cała sprawa się zakończy. Ja chcę żeby oni wzięli rozwód, ale zobaczymy jak będzie. Znając życie pewnie rozejdzie się po kościach... 

My playlist


MusicPlaylistView Profile
Create a playlist at MixPod.com